Świąteczne dni ciężkie dla strażaków
W okresie przedświątecznym i świątecznym zdarzyły się dwa poważne incydenty – wyciek propanu na ulicy Długiej w Chałupkach oraz nocne zgłoszenie pożaru na ulicy Eichendorffa w Raciborzu.
W Wielki Piątek o godzinie 10:03 otrzymano zgłoszenie o wycieku propanu z cysterny kolejowej na stacji w Chałupkach. Po przybyciu lokomotywy z Rybnika, skład został przepchnięty na bezpieczny tor bez trakcji, gdzie strażacy dokręcili kołnierz, eliminując zagrożenie.
Tego samego dnia o godzinie 12:07 odnaleziono niewybuch przy ulicy Łąkowej w Ponięcicach, a o 12:25 interweniowano z powodu alarmu z czujki tlenku węgla przy ulicy Skłodowskiej. Okazało się, że urządzenie sygnalizowało słabą baterię. O 18:23 strażacy interweniowali w związku z pożarem sadzy w kominie budynku przy ulicy Pomnikowej w Bieńkowicach. Nie było poszkodowanych.
W Niedzielę Wielkanocną o godzinie 2:25 wysłano zastępy na ulicę Włoską w Raciborzu, gdzie zadziałał czujnik tlenku węgla. Lokatorka zgłaszała dolegliwości, jednak nie potwierdzono obecności czadu ani zatrucia u kobiety. Pozostali lokatorzy byli bezpieczni.
W poniedziałek strażacy zostali wezwani do otwarcia mieszkania przy ulicy Polnej w Raciborzu z powodu braku kontaktu z lokatorką. Po przybyciu strażaków kobieta otworzyła drzwi.
We wtorek o 4:07 otrzymano zgłoszenie o pożarze na podwórku przy ulicy Eichendorffa w Raciborzu. Jednak okazało się, że zgłaszający był mylnie zaniepokojony poranną mgłą, która wyglądała jak zadymienie.